Wyjazd z kotem nie musi być problemem

Dodano: 18 grudnia 2014r.

Tagi:

Wakacje czy święta nieodłącznie wiążą się z wyjazdami, a to często spory problem dla właścicieli kotów. Wolisz zrezygnować z podróży, bo twoje dziecko nie chce rozstawać się z ulubionym zwierzątkiem? Jak w takiej sytuacji rozsądnie zaplanować wyjazd, by nie żałować podjętej decyzji?

Kot

Kot

Zanim wyjedziesz

Przed podróżą warto zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście chcemy zabrać ze sobą naszego ulubieńca i jak rozwiązać tę kwestię w ten sposób, by ewentualny wyjazd z nim nie przysporzył nam kłopotów. Rozważając pozostawienie zwierzaka w domu, musimy znaleźć mu odpowiedzialnego tymczasowego opiekuna, który zastąpi nas podczas nieobecności. Często zdarza się, że wśród członków dalszej rodziny bądź znajomych trudno trafić na osobę, która nie tylko będzie miała odpowiednią ilość wolnego czasu, lecz także właściwie zajmie się oddanym pod jej opiekę kotem.
Alternatywnym rozwiązaniem jest umieszczenie pupila w hotelu dla zwierząt, jednak w przypadku tej możliwości narażamy naszego kota na niepotrzebny stres wynikający z tego, że nie tylko znajdzie się pod opieką obcych osób, do obecności których nie jest przyzwyczajony, ale też w zupełnie nowym miejscu.

Dlatego też, zamiast gorączkowo przeglądać adresy najbliższych placówek dla czworonogów i dzwonić do dawno niewidzianych znajomych, weźmy kota ze sobą i zapewnijmy mu optymalny komfort podróży. Zwierzę z pewnością lepiej zniesie kilkugodzinną jazdę niż wielodniową rozłąkę z właścicielami. Wyjazd z kotem będzie lepszy również dla… naszego dziecka. Jak od dawno wskazują psychologowie, dziecko, szczególnie wychowywane ze zwierzakiem od najmłodszych lat, bardzo się do niego przywiązuje, a kilkudniowe rozstanie może być dla malucha dużym przeżyciem.

Komu w drogę, temu…

Najważniejszą rzeczą, o którą musimy zadbać podczas podróży z kotem, jest transporter,
w którym zwierzątko spokojnie przetrwa godziny spędzone w trasie. Chociaż wydaje nam się,
że pupil będzie spokojniejszy, gdy poczuje naszą bliskość, nie sadzajmy go uparcie
na kolanach, gdyż na dłuższą metę okaże się to męczące zarówno dla nas jak i dla samego kociego podróżnika.
Co więcej, według Catherine Davidson, autorki poradnika „Jak dbać o kota?”, przewożenie pupila bez transportera nie jest bezpieczne – zdezorientowane zwierzę może pod wpływem stresu stworzyć sytuację, która może doprowadzić nawet do wypadku drogowego. Przygotujmy zatem transporter, w którym umieścimy miskę z wodą oraz ulubioną zabawkę czy koc, który na co dzień znajduje się w legowisku pupila. Dzięki tym zabiegom kot poczuje się pewniej i lepiej zniesie stresującą jazdę. Transporter powinien być koniecznie przypięty pasami i zabezpieczony tak, aby zwierzak czuł się w nim stabilnie. Musimy też wytłumaczyć dzieciom, dlaczego kotek nie może w czasie podróży siedzieć u nich na kolanach i upewnić się, że nie otworzą same kociego transportera w czasie jazdy.

W co się zaopatrzyć?

Nasze planowanie nie powinno ograniczać się wyłącznie do samego czasu podróży, ważne jest przede wszystkim to, jak zadbamy o ulubieńca już na miejscu. Zaopatrzymy się w wystarczającą ilość jedzenia, a także zapewnijmy mu odpowiednie miejsce do spania. Specjaliści podkreślają również, że biorąc pod uwagę możliwość wyjazdów z kotem, warto co jakiś czas zmieniać jego karmę. Kiedy znajdziemy się w nowym miejscu, możemy nie dostać w sklepie tej, którą zwykł jadać nasz pupil, a zabieranie zapasów na dwa tygodnie może być trudne do wykonania.
Bardzo istotną kwestią jest również zorganizowanie kotu kuwety, dzięki której nie będziemy zmuszeni wypuszczać go na zewnątrz i uporczywie pilnować, czy nie ucieknie na przykład z nieznanego sobie i nam terenu.

Ze względu na to, że pakując się na wyjazd, zależy nam na zabraniu jedynie niezbędnych rzeczy, weźmy ze sobą takie wypełnienie kociej toalety, które podczas transportu nie zajmie wiele miejsca i będzie lekkie. Najlepszym wyborem jest żwirek drewniany, który, tak jak np. Cat’s Best Eco Plus, zawiera wyłącznie surowce naturalne charakteryzujące się bardzo dobrymi parametrami wchłaniania cieczy, co gwarantuje niewielkie zużycie produktu. Dzięki tej właściwości możemy zabrać znacznie mniej żwirku niż w przypadku podściółek mineralnych. Dodatkowym atutem takiego żwirku jest także to, że nie pyli, w przeciwieństwie do żwirków bentonitowych, dlatego też łatwiej będzie nam utrzymać porządek.

Bardzo ważne!

Nawet jeżeli zabieranie kota jest nam w danej sytuacji bardzo nie na rękę, pamiętajmy, że niektóre koty nawet na 24 godziny nie powinny zostawać same. Dotyczy to małych kociąt, kotów przewlekle chorych lub zwierzaków, które niedawno miały za sobą zabieg (np. kastracji). W przypadku kotów mających problemy zdrowotne powinniśmy w ogóle zastanowić się, czy faktycznie nie lepiej zmienić plany i zostać z kocim pacjentem spokojnie w domu. Każdą decyzję warto skonsultować z weterynarzem. Jakiekolwiek niedopilnowanie w tej kwestii może skończyć się bardzo źle, a utrata kociego przyjaciela będzie naprawdę bolesna – i dla naszej pociechy, i dla nas.

Poinformujemy Cię o kolejnych treściach.

Poinformuj nas o ciekawym artykule! | +
JR

Patronaty

Imię i nazwisko (wymagane)

Adres email (wymagane)

Temat

Treść wiadomości

Zamknij