Dzieci powinny poczuć się bezpiecznie w gabinecie

Piotr Smolka

 

Z wielką przyjemnością publikuję  bardzo interesujący wywiad  z Piotrem Smołką (lekarz stomatolog, specjalista ortodonta)

Przemysław Jaworowski: Witam Panie doktorze, chciałbym zadać kilka pytań o higienę jamy ustnej u niemowląt. Proszę powiedzieć, kiedy należy zacząć dbać o higienę jamy ustnej ?

Piotr Smołka: Pierwsze zabiegi higieniczne przeprowadzamy już niedługo po urodzeniu dziecka. Od samego początku jamę ustną maluszka powoli zaczynają zasiedlać bakterie, które należy eliminować. Czystym gazikiem, nasączonym przegotowaną, ostudzoną wodą, nawiniętym na palec wskazujący, oczyszczamy wewnętrzną i zewnętrzna powierzchnię dziąseł. Właściwe szczotkowanie zaczyna się w momencie pojawienia się pierwszych zębów.

Przemysław Jaworowski: Który to jest mniej więcej miesiąc?

Piotr Smołka: Około 6 miesiąca życia pojawiają się pierwsze zęby. Zazwyczaj to są dolne jedynki, potem górne jedynki, dolne dwójki i górne dwójki. Następnie kolejno pozostałe zęby mleczne: trójki, czwórki i piątki. Wszystkich zębów mlecznych jest w sumie 20-cia.
Jeśli już mówimy o dbaniu o higienę u takich maluchów, to należy wspomnieć o bolesnym ząbkowaniu, które może zdarzyć się u niektórych dzieci. W takim wypadku polecane są specjalne gryzaki i szczoteczki, jak również preparaty do smarowania dziąseł.

Przemysław Jaworowski: Kiedy zaczynamy szczotkować zęby u dzieci?

Od momentu pojawienia się pierwszych zębów zadaniem mamy jest codzienne dbanie o higienę jamy ustnej. Początkowo zaleca się używanie szczoteczek jedynie z wodą, bez dodatku pasty. Około 1-1,5 roku życia można już zacząć stosować szczoteczki z dodatkiem pasty, z niższym stężeniem fluoru. Szczotkowanie w tym okresie należy do obowiązku rodzica.
W wieku od 2 do 5 lat dzieci szczotkują zęby pod kontrolą. Jeśli dziecko umie już płukać samodzielnie buzie, można zwiększyć ilość pasty do wielkości 2mm-4mm.
Gdy dziecko nauczy się odpluwać pastę, może zacząć samodzielne szczotkowanie, bez udziału dorosłego.

Przemysław Jaworowski: Jaka powinna być częstotliwość mycia zębów?

Piotr Smołka: Płytka nazębna tworzy się przez 24 godziny. Jest ona niebezpieczna, jej zaleganie, jak wiadomo, wywołuje próchnicę zębów. Dlatego powinno się oczyszczać zęby po każdym posiłku, szczególnie wtedy, gdy spożywamy pokarmy zalegające w jamie ustnej. Oczywiście powinno się przyzwyczajać dziecko już od najmłodszych lat do mycia zębów po każdym posiłku. Jednak minimum u takich maluchów, które dopiero co nauczyły się szczotkować , to jest rano i wieczorem. Wieczorne szczotkowanie jest szczególnie istotne. Nie należy po umyciu zębów spożywać żadnych pokarmów, ani słodzonych napojów. W trakcie snu wydziela się mniejsza ilość śliny, dlatego też szczotkowanie przed snem odgrywa ważną role w ochronie zębów przed działaniem kwasów pokarmowych.

Przemysław Jaworowski: Wracając na chwilę do szczoteczek, czy one powinny być przede wszystkim miękkie?

Piotr Smołka: Dla dzieci szczoteczki powinny być zdecydowane miękkie i z małą główką.
Każde dziecko lepiej poradzi sobie ze szczoteczką o małych rozmiarach.
Dorosłym także zalecam szczoteczki miękkie lub średnio twarde, w zależności o przykładanej siły w trakcie samego szczotkowania. Szczotkowanie powinno być za każdym razem efektywne, bardzo ważnym jest więc dobranie odpowiedniej dla siebie szczoteczki, tak aby efektywnie usunąć płytkę z powierzchni zębów i dodatkowo masując dziąsła, nie urażając ich.
Często pytania pojawiają się o pastę do zębów…

Przemysław Jaworowski: Właśnie, jakiej pasty powinniśmy używać my i nasze dzieci?

Najważniejszą zasadą w moim odczuciu jest samo szczotkowanie, a pasta to jest jedynie dodatek, który wspomaga. Na rynku dostępne są różne rodzaje past, różniące się zarówno właściwościami , smakiem, zapachem, kolorem.
Myślę, że pasta, której używamy powinna nam smakować, jeśli będziemy używać pasty, która nam nie odpowiada, prędzej, czy później przestaniemy czerpać jakąkolwiek przyjemność ze szczotkowania.:), a więc przestaniemy szczotkować!

Przemysław Jaworowski: Wracając do tematu fluoru, jak sprawdzić, czy nasze dziecko ma odpowiednią dawkę fluoru?

Piotr Smołka: Ze względu na szeroką dostępność środków z zawartością fluoru. Dawkę fluoru powinien określić lekarz dentysta, w zależności od zagrożenia ryzykiem wystąpienia próchnicy u małego pacjenta.

Przemysław Jaworowski: Czy nadmiar fluoru może szkodzić?

Piotr Smołka: Nadmiar fluoru może powodować fluorozę – czyli tzw. szkliwo plamkowe. Nadmiar spożytego fluoru szczególnie we wczesnym dzieciństwie może działać szkodliwie na rozwijające się młode tkanki zębów.
Czasami możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, że w wielu produktach spożywczych, w powietrzu, wodzie pitnej, jak również w pastach, płukankach, czy też tabletkach – znajduje się fluor, który nieprawidłowo dawkowany może być toksyczny.
Najlepiej więc zapytać się lekarza dentysty o odpowiednią do wieku i rozwoju dawkę fluoru, niż samemu eksperymentować.

Przemysław Jaworowski: Kiedy powinno się po raz pierwszy przyprowadzić dziecko do stomatologa?

Piotr Smołka:Pierwsza wizyta dziecka u lekarza dentysty z reguły powinna odbyć się w wieku około 3 lat. Wtedy maluchy mają już cały komplet zębów mlecznych, a lekarz jest w stanie ocenić, czy wszytko jest w porządku i ewentualnie poinstruować rodziców, co do dalszej higieny dziecka. Najlepiej, żeby pierwsza, tzw. adaptacyjna wizyta była oswajaniem się dziecka z gabinetem, sprzętem i samym lekarzem. Z reguły to i nawet takie wizyty mogą już wzbudzać lęk, nie mówiąc już o konieczności leczenia podczas takiej wizyty – wtedy nie ma już za wiele czasu na adaptacje, a dziecko niestety nie ma dobrych wspomnień.

Przemysław Jaworowski: W takim razie chce Pan doktor powiedzieć, że małych pacjentów w gabinecie można oswoić?

Piotr Smołka: Oczywiście, są bardzo różne techniki oswajania. Myślę, że bardzo ważne jest wzbudzenie zaufania małego pacjenta, a to nie zawsze przychodzi tak szybko. Pierwsze wizyty powinny być przyjemne. Dzieci powinny poczuć się bezpiecznie w gabinecie i wiedzieć, że ich współpraca jest tu bardzo ważna. Dlatego dobrze jest dużo tłumaczyć i opowiadać dziecku. Można pokazać jak działa sprzęt w gabinecie, pokazać narzędzia tak, żeby dzieci mogły ich dotknąć, przyjrzeć się, zobaczyć jak działają. Zwykle też staramy posługiwać się językiem zrozumiałym dla małych pacjentów.

Przemysław Jaworowski: Chodzi o to, żeby te wizyty były przyjemne i dziecko zapamiętało je dobrze?

Piotr Smołka: Wizyta u stomatologa zwykle nie jest kojarzona pozytywnie. Jeżeli człowiek nigdy nie był u dentysty i nasłucha się od mamy, taty, kolegów, że “dentysta boli”, to później wchodząc pierwszy raz do gabinetu -już się boi i już “go boli”! Jeśli jednak sam pójdzie, to nie musi już słuchać innych, ponieważ wie, że wcale nie musi być tak jak w opowieściach. Można mieć naprawdę dobre wspomnienia. Dzieci, które współpracują z lekarzem i są mądrze nagradzane- wychodzą z gabinetu bardzo zadowolone i mają tylko dobre wspomnienia!!

Przemysław Jaworowski: Panie Piotrze, dziękuję bardzo za rozmowę i cenne informacje.

ortobajt gabinet

Gabinet Ortobajt we Wrocławiu, ul.  Pomorska 32 [fot. Roland Okoń]

Poinformujemy Cię o kolejnych treściach.

Poinformuj nas o ciekawym artykule! | +
JR

Patronaty

Imię i nazwisko (wymagane)

Adres email (wymagane)

Temat

Treść wiadomości

Zamknij