Moja „mała ojczyzna” – czyli kilka słów recenzji „O Nowej Hucie, twórczych zabaw kilka”, autorstwa Mai Dobkowskiej i Zbigniewa Dobosza.

“Myślano wtedy, że takie nowoczesne miasto w mieście, będzie łatwo podporządkować, i że mieszkający tam ludzie, głównie robotnicy, będą posłuszni w wykonywaniu wszystkiego, co wymyśli władza.”

Ojczyzna to nie tylko kraj, w którym się jest i mieszka. Każdy z nas należy do określonej grupy społecznej, która żyje i mieszka w jakimś miejscu i każdy z nas jest związany z tym miejscem lokalnie – taka nasza „mała ojczyzna”.  Tutaj dorastamy, uczymy się, zdobywamy doświadczenia, mamy rodziny, przyjaciół – planujemy swoją przyszłość.

Nowa Huta, najmłodsza dzielnica Krakowa, to jeden z bardzo ważnych elementów historii naszej wspólnej ojczyzny, którą w sposób jasny i przede wszystkim zrozumiały – powinniśmy przekazać najmłodszym. Zadanie trudne, bo i historia je takim uczyniła, ale jak się okazuje możliwe do wykonania. Jeden z worka takich ciekawych i przede wszystkim przejrzystych sposobów, aktywizujący wyobraźnię dzieci w wieku 6-9 lat, znaleźli i zaproponowali Maja Dobkowska i Zbigniew Dobosz.

Książeczka „ O Nowej Hucie, twórczych zabaw kilka” z najważniejszymi fragmentami historii o ciemnej stronie okresu PRL-u, kulisach tworzenia nowej dzielnicy Krakowa i ciekawymi zadaniami dla dzieci – częściowo przypomina  jedną z wielu, którą najmłodsi  otrzymują w celach rozwiązywania zadań i rozwijania kreatywnego myślenia. Ale tak tylko wygląda!!! Kiedy zajrzymy do środka – może nas wciągnąć widmo dawnych i odległych czasów, być może wielu z Was, drodzy rodzice, przekona się, że jednak tej historii nie znało z tej strony – więc warto ją wspólnie z dzieckiem na nowo odkryć, poznać i zrozumieć.

Główna bohaterka książki – dzielnica Nowa Huta – poprowadzi Was i Wasze dzieci przez świat opowieści, pytań, długich rozmów z rodzicami i dziadkami, otworzy przed Wami czarno-białą rzeczywistość, którą dzieci będą musiały pokolorować, skleić, wykleić, wyciąć, dokończyć lub stworzyć na nowo. Zabawne historyjki i „kąśliwe” wypowiedzi, zwrócą uwagę najmłodszych na problemy, z jakimi ówcześni ludzie, być może sąsiedzi i dziadkowie żyli na co dzien. Świat Nowej Huty – to nauka o wartościach, poznanie wielu symboli, sensu ciężkiej i robotniczej pracy i walki o własne miejsce w społeczności – walki o „małą i lokalną” ojczyznę. Książka porusza wreszcie bardzo ważny problem – wartości chrześcijańskich i roli religii w Państwie, którego władze zadecydowały, że na wiarę w Boga i Kościół nie ma miejsca.

“Mieszkańcy Nowej Huty solidarnie walczyli o wolność i prawo do normalnego życia.”

Wspólna lektura i zabawa z dzieckiem pomoże Waszym maluchom zrozumieć wiele wydarzeń, które do dziś świętujemy w naszym kraju – na pamiątkę minionych czasów. Dzieci łatwiej przyswoją sobie wiele pojęć z tamtego okresu, które wciąż funkcjonują w naszym języku codziennym. Dzieci w wieku przedszkolnym uwielbiają zadawać „trudne” pytania, z tą książeczką – wspólnie można poznać wyczerpującą i zrozumiałą odpowiedź na wiele z nich.

“W czasach gdy twoi rodzice byli mali, nowohuckie dzieci straszono opowieściami o czarnej wołdze, która jeździe po ulicach i porywa niegrzeczne dzieci. to oczytwiście bzdura, ale jaka straszna! A co dziś straszy w Nopwej Hucie? Pomyśl, wymyśl, wyobraź sobie, narysuj.”

Autor:

Serwis dla rodziców, wydarzenia, wywiady, recenzje

Poinformujemy Cię o kolejnych treściach.

Poinformuj nas o ciekawym artykule! | +
JR

Patronaty

Imię i nazwisko (wymagane)

Adres email (wymagane)

Temat

Treść wiadomości

Zamknij